Z pessarem to też ostrożnie trzeba, bo to jednak ciało obce i łatwo o infekcję, chociaż może rzeczywiście odciążył by szew, mi pessara lekarz nie proponował, z resztą u mnie na pessar było za późno, a leżenie to co lekarz to inna opinia, mi plackiem nikt leżeć nie kazał, ale miałam raczej mało chodzić, wiadomo tu chodzi o grawitację, im maluch większy tym większe parcie na niewydolną szyjkę Moje szczęścia: Maja 27.02.2010 38tc 3380gram Zoja 22.04.2012 27tc 860gram
|