wszystko się potwierdziło :( okazało się że pod serduszkiem nosze nie synka ale córeczke, tak bardzo pragnelismy córki, nie moge przestać płakać że szczęście było tak blisko, cały czas jakoś czułam ze to bedzie dziewczynka ale lekarz upierał sie ze to chłopak. termin na zabieg juz mam wyznaczony na przyszłą środę, boje sie strasznie bo nie wiem co mnie czeka, boje sie bólu :( dobrze ze zrobilismy amnio fishem bo nie zniosłabym tego czekania. po wszystkim znowu do genetyka, badania, kariotyp choc genetyk twierdzi ze to przypadek i kariotyp napewno mamy prawidłowy ale jak chcemy to nasza decyzja.
" JEST TAKA CIERPIENIA GRANICA, ZA KTÓRA SIĘ UŚMIECH POGODNY ZACZYNA " Ania mama Mileny (ur.20.08.06) oraz Aniołka Amelki (*17 tc 2012) byłaś serca biciem
|