Witam Cię! Przeczytałam Twojego posta i odrazu mi się przypomniało, że podczas ostatniej wizytu u mojego lekarza mówiliśmy o wodogłowiu. Lekarz powiedział, że w tej chwili ono nie jest problemem, bo po urodzeniu wszczepiany jest specjalne urządzenie, które ma na celu odbarczenie płynu z główki. Dziecko wtedy rozwija się prawidłowo. Mówił również, że bardzo ważny jest monitoring dziecka jeszcze w brzuszku, po to aby stwierdzić w którym momencie najlepiej jest przeprowadzić poród, tak aby struktury mózgowe ucierpiały jak najmniej. Wiadomo, że w takim wypadku trzeba udać się na poród do właściwej placówki, tak aby dziecko możliwe jak najszybciej przeszło ten zabieg. Mój lekarz w podobnym przypadku polecił Szpital w Prokocimiu. Nie wiem jak daleko jest to od Twojego miejsca zamieszkania? Nawet jeżeli daleko to myślę, że warto. Ja jestem z zachodniopomorskiego a swojego Syna rodziłam w Warszawie więc jakieś 500km od domu. Wiadomo, jak każda matka - dla dziecka wszystko! Pozdrawiam Cię bardzo serdecznie i życzę powodzenia!
P.S. Wprawdzie mój Synek nie miał wodogłowia więc może niebardzo się na tym znam - przekazuję tylko to co usłyszałam od lekarza. Jest tu kilka dziewczyn, które zmagały się z tym problemem więc pewnie któraś z nich doradzi jeszcze sensowniej. Ewelina, Mama Aniołka Radzia ur. 18.07.2011r. zm. 19.07.2011r. Kocham Cię Synio :* http://www.naszkochanyradzio.pamietajmy.com.pl ...i Mili 06.08.2014 ♥
|