Re: Przepuklina mózgowa do Bożenki M | Hits: 375 |
|
iloona  
10-02-2011 15:48 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony] [Rozwiń temat] [Subskrybuj]
|
Bożenko ta ciąża nie była czasem spokojnym krwawienia miałam prawie do 4 miesiąca , pobyt w szpitalu , leżenie i praktycznie co wizytę u lekarza żegnałam się z Maluszkiem. Bałam się pokochać te dziecko bo bałam się że znowu przyjdzie mi się z nim żegnać zanim zdarzę się z nim przywitać . Nawet mało osób wiedziało o ciąży , brzuszek bardzo późno zaczął być widoczny więc nic nikomu nie mówiłam oprócz najbliższej rodziny. Wyprawkę robiliśmy prawie na sam koniec bałam się że łóżeczko będzie stało bez maluszka . Jednym słowem te 9 miesięcy to był czas wielkiego niepokoju i obaw co przyniesie nowy dzień. Dziękuje Bogu że czuwał nad nami ,że tym razem mnie nie opuścił ...Maluszek jak się urodził to aż się popłakałam. Duży chłopak 3780 i 58 cm nawet się nie zapowiadało bo brzuszek był malutki i tak dziś mówię do Małego gdzieś Ty się zmieścił Aniołku. Wiesz Bożenko mimo że jest Malutki ze mną już po tej stronie w sercu mam moje pierwsze dziecko i patrząc na niego teraz jak śpi myślę sobie jak wyglądał by mój pierwszy synuś czy byłyby podobny że teraz byłby już duży chłopaczek .I łezka kręci mi się w oku. Bożenko a co u Ciebie ?
|
Ostatnio zmieniony 10-02-2011 15:53 przez iloona |
:: w górę ::
|