Hmm tylko to nie sa operacje a doświadczenia-badania, dlatego biora te najciezsze przypadki. Ryzyko przedwczesnego porodu to nie 5% a 30% a to jest bardzo duzo, ja niestety- albo stety sie kwalifikuje, wiem ze jesli nastapi porod po zabiegu zabiore jej to 10-15% ktore juz ma, jako matka zrobilabym wszystko zeby zyla, ale chce miec pewnosc ze dobrze robie, zeby pozniej nei zalowac. szczerze to Ci zazdroszcze ze nie mialas takiego wyboru jak ja bo to jest bardzo trudne cokolwiek sie nie zrobi moze byc zle. a ciesz sie ze sie nie kwalifikuje, bo jesli nie ma innych wad to przezyje napewno, ja znam tylko osoby ktorych wskaznik lhr przed porodem byl powyzej 1 a moja mała ma duzo nizszy:( Tak ja pisalam do Ciebie na gg dziekuje za pomoc- to dla mnie wazne. Siedze prawie calymi dniami na polskich i zagranicznych stronach o tej wadzie i mam w glowie taki kociol ze paranoja.
|