dlaczego.org.pl  
Forum dlaczego.org.pl  >> CHORE DZIECKO
Nie jesteś zalogowany!       

Re: Nieoperacyjny rak mozguHits: 652
atusia13  
15-10-2009 14:19
[     ]
     
Bardzo Wam współczuję, ciężko radzić jak nie zna się osób/ Wiem z własnego doświadczenia, że czasami boimy się poruszać tematów ostatecznych, być może taka to nasza ucieczka. Myślę, ze mąż świetnie sobie zdaje sprawę jakie są rokowania i dodatkowo nie trzeba tego wałkować. To co możesz zrobić Ty to być dla niego wsparciem niekoniecznie poruszając temat śmierci dziecka. Przytulaj męża, całuj, otocz opieką synka,pokaż że jest Ci także bliski, zatroszcz się by był szczęśliwy przez te dni, które mu zostały. Rozmawiajcie, ale pozwól najpierw zwierzyć się mężowi z bólu, a Ty słuchaj i bądź oparciem.
Tyle wystarczy. Czasami po prostu trzeba zostawić ich w sali samych synka i męża i jedynie donosić im coś do jedzonka. Wszystko zależy od męża jak on zamierza to przeżyć. I ile ma siły....
Przytulam Was mocno. Ja mam synka z wadą letalną i lekarze także nie dają żadnych szans. Wiem co to znaczy walczyć o każdy dzień życia dziecka, choć ta walka z góry jest już dawno przegrana.
Życzę więc dużo siły 
Beata
Mama Marcelka z wadą letalną ur.14.05.2009 - zm 24.03.2011 http://funer.com.pl/epitafium,marcel-wysocki,5849,1.html

  Temat Autor Data
  Nieoperacyjny rak mozgu Stepmom 15-10-2009 00:47
  Re: Nieoperacyjny rak mozgu tacozapomniała 15-10-2009 10:12
*  Re: Nieoperacyjny rak mozgu atusia13 15-10-2009 14:19
  Re: Nieoperacyjny rak mozgu mamaW 20-10-2009 15:18
::   w górę   ::
Przeskocz do :
Forum tworzone przez W-Agora