Dziewczyny, może któraś spotkała się z zachorowaniem kobiety będącej w drugim trymestrze na rumień zakaźny.Na ile to jest groźne dla maleńkiego dziecka? jak leczyć? gdzie zgłosić się w Warszawie? Nie chcą jej nigdzie przyjąć do szpitala, bo w normalnych ginekologicznych twierdzą, że powinni zająć się w szpitalu zakaźnym, a w zakaźnym mówią, że zarazi się tu innymi chorobami a poza tym oni nie są przygotowani na ratowanie dzieci nienarodzonych. Poszłaby do swojego ginekologa, ale jest on obecnie na urlopie i dwa tygodnie jest nieosiągalny..... Jaś(+1.10.2002,39tc) Maleństwo(+31.12.2002,10tc) Marysia (5latek) Tereska (3latka) miała być Ula a urodził się Grześ(5miesiący)
|