Nic nie szkodzi, że napisałaś o mnie(moim przypadku) Marcie. W pewnym sensie zmobilizowało mnie to do napisania posta do Marty. Dzięki Lambs, jestem Ci wdzięczna. Aga Mama:Karinki(30.03.2001r.), Marysi(ur.i zm.2.11.2005r.),Julci(2.10.2006r.)
Zmartwienie jest jak piasek pod muszlą ostrygi: mała ilość wytwarza perłę, zbyt duża zabija zwierzę.
|