Mamy podobny problem .Córcia ma trzy lata i temp 37,5-39,5 a czasem wyżej. Bywa, że spada na parę dni.Leki niewiele pomagają, najbardziej skuteczne są chłodne kąpiele.Ma wiele innych wad ;brak kończyn, problemy z ukł. pokarmowym,moczowym, brak odporności. Kariotyp w porządku,były też badania w kier. zesp. Di`Georga ale na szczęście wynik negatywny. Stwierdzono zesp Pierre-Robina, są też inne wady kostne. Antybiotyki spowodowały tylko grzybicę, więc coraz częściej odmawiam podawania o ile nie jest to już sytuacja bardzo poważna. Właściwie kiedy temp rośnie zostaję z problemem sama. Boję się, że zbyt długo utrzymująca się temp może uszkadzać inne organy, a niestety większość lekarzy nie a nic do powiedzenia poza zdawkowymi uprzejmościami. Mamy teraz umówionych kilka wizyt , może coś z nich wyniknie, a wtedy się podzielę informacjami.Proszę również o wiadomości, kiedy czegoś się dowiesz. Pozdrawiam Was serdecznie.
|