link do streszczenia reportażu:
http://ww2.tvp.pl/558,20060228309219.strona
obrona lekarza:
"Dlaczego nie uratowano chłopca, choć jego rodzice dramatycznie tego ratunku szukali - to pytanie stawia w reportażu również dziennikarz Magazynu. – Ta sytuacja wynikała z pewnego zbiegu okoliczności –tłumaczy Bogdan Józefowicz, lekarz ze szpitala św. Łukasza. – Matka, niestety, nie dość wyraźnie dała nam do zrozumienia, że stan dziecka jest bardzo niepokojący. I choć reporter oponuje, bo przecież nie można mieć takich pretensji do tej kobiety ( nie jest lekarzem przecież), doktor Józefowicz ciągnie dalej: - Bo gdyby zachowywała się inaczej, również inna byłaby reakcja personelu ratującego.
----- w opozycji do tego - zdania o tym, żeby nie chisteryzować, aby nie przesadzać. Lekarz broniąc się, wpędza mamę w okropne poczucie winy, być może na całe życie. Czy choć raz pomyślał o tym, zaczynając taki tok obrony?
e. --------------- http://www.wady-dloni.org.pl/
|