Re: To, że nie ruszam się, czy nie nie mówię - nie oznacza, że nie myślę i nie czuję" | Hits: 1829 |
|
ewamonika1  
17-01-2006 15:58 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony] [Rozwiń temat] [Subskrybuj]
|
"Bycie rodzicem dziecka cierpiącego na nieuleczalną chorobę jest jednym z najtrudniejszych wyzwań, jakie może postawić Los przed człowiekiem. Jak akrobata na trapezie, balansujemy na krawędzi normalności i choroby, bo ekwilibrystyki i odwagi cyrkowej wymaga znalezienie entuzjazmu do życia, a często sił na przetrwanie dnia następnego po przerażających nocnych atakach padaczki czy opiniach lekarskich nieprzynoszących cienia nadziei na poprawę. Znalezienie uśmiechu dla sąsiada czy dzielenie radości innych to olbrzymi trud w obliczu ciągłego zagrożenia przyszłości naszego dziecka, niemającego szans na samodzielne życie. Balansując na wysoko rozpiętej linie, potrzebujemy siatki bezpieczeństwa w razie upadku. Potrzebujemy Was! Nie odwracajcie się od rodziców i ich chorych dzieci, bo padaczka, autyzm, porażenie mózgowe, kalectwo fizyczne czy niedorozwój psychiczny nie są zaraźliwe. Pomóżcie miękko wylądować, nie bojąc się tych przypadłości i akceptując ich obecność. Nie traktujcie nas jak trędowatych – nie prosiliśmy o chore dzieci, ani nie uczyniliśmy niczego, aby je mieć. To dzieło przypadku, który dotknął nas, choć równie dobrze moglibyście to być Wy! Podzielcie się darem zdrowia i przywilejem normalnego życia, które zostało Wam dane. Wstąpcie do sąsiadów z chorym dzieckiem, oferując pomoc, zapytajcie o jego zdrowie, zaproście do zabawy rodzeństwo, które cierpi, wzrastając w cieniu choroby, zabierzcie całą rodzinę na imieniny, włączcie w życie społeczne. Nie chcemy żyć w izolacji, bo możemy funkcjonować w normalnym świecie przy Waszej pomocy. Przede wszystkim – zróbcie miejsce w życiu społecznym dla inności naszych dzieci, stawiając im odpowiednie dla nich wymagania. Bez względu na to jak dziwne jest ich zachowanie czy wygląd – zwracajcie się do nich tak, aby oddać im szacunek i uznać godność, bo pod maską choroby kryje się człowiek. Nie odwracajcie się plecami, aby uciec przed własnym strachem. Pochylcie się nad wózkiem inwalidzkim, zapytajcie o imię i jeśli nawet nie dostaniecie odpowiedzi, przytulcie."
Anna Cholewa-Selo, autorka książki "Oswoić los" --------------- http://www.wady-dloni.org.pl/
|
|
:: w górę ::
|