Aniu ja mam córeczkę,która urodziła się bez lewej rączki(brak przedramienia i dłoni).Też nic nie wiedziałam w czasie ciązy,wszystko było OK. Potem był szok dla mnie,dla mojego męża i całej naszej rodziny.Dziś Karolcia ma już 2,5- roku i jast cudowną istotą.Skłamałabym mówiąc,że jest mi lekko,bo pewnie nigdy się z tym tak do końca nie pogodzę,ale nigdy NIGDY w życiu bym jej nie oddała.Pozdrawiam.
|