ja jeszcze
powinnam być w ciąży,mialam termin na 8 września,widze kobiety w ciąży to łzy momentalnie
się pojawiają,świat jest taki niesprawiedliwy że aż trudno to wytłumaczyć!Najtrudniej jest
mi jednak wieczorem jak klade się do łóżka,myśli krążą wokół Remisia i wtedy pojawia się ten
ogromny ścisk w klatce piersiowej z żalu,że już go nie ma,JA NIE UMIEM ŻYĆ BEZ NIEGO,NIE MAM
JUŻ SIŁ,NIC DLA MNIE NIE MA SENSU........!Bardzo pragnę dziecka,ale jakieś głupie myśli się
pojawiają,że może Remiczek będzie patrzył na mnie z nieba i będzie smutny patrząc ,że ja już
potrafię się śmiać,A JEGO NIE MA....,pragnę dziecka,ale straszliwie będę się bala zajść w
ciąże,że może znowu powtórzy się gestoza i że znowu nie donosze ciąży do końca ( Remiś ur.w
30 tc),a drugi raz już bym tego nie przeżyła.
http://tobie-remiczku.blog.pl/ Kochamy Cię Skarbie....
|