Chyba nie jesteś jej dobrą koleżanką skoro ją tu
tak obsmarowałaś.Pomyślałaś jak będzie się czuła jeśli znajdzie tę stronę.Mam nadzieję,że
przynajmniej imię dziecka zmieniłaś.NIE OCENIAJ,jeśli nie znalazłaś się w takiej
sytuacji,nie wiadomo jakbyś zareagowała.Ja strasznie przeżyłam stratę córki,co nie oznacza
,że wszystkim na około miałam o tym obwieszczać i pokazywać swoją rozpacz.Nie lubię jak ktoś
się nade mną lituje.Mój mąż wie jak to wyglądało w domu,kiedy nikt nie widział. Anna Wolska mama Panatki*+15.01.2009 i Igi Anny *12.04.2010
|