moj kochany
Annioleczku zasnales we mnie cichutko pare dni temu miales 11 tygodni,strasznie za Toba
tesknie a moje serce caly czas placze i peka z zalu,wieczorami patrze w niebo i zastanawiam
sie jak by bylo wspaniale moc utulic Cie w ramionach do snu,czasami niedowierzam zdaje mi
sie ze wcale nieodszedles ze jestes ze mna w moim brzuszku ale po chwili czar pryska i wraca
rzeczywistosc wtedy ze lzami w oczach mowie ci cichutko dobranoc i przytulam glowe do
poduszki a pod nia mam zdjecie zrobione jeszcze wtedy jak twoje serduszko bilo i ogarnia
mnie wielki smutek ze Ty jestes tam a ja tutaj,ze niewiem czy sie smiejesz albo placzesz i
potrzebujesz zebym Cie przytulila.moj Anioleczku tak bardzo Cie kocham i zawsze bedziesz w
moim serduszku i chociaz tylko w myslach przytulam Cie bardzo mocno i caluje-Twoja
mamusia
Swiatelko dla Ciebie Maluszku (***)
|
moj Anoleczku odeszles tak cichutko 30.05.2006
