masz calkowita racje, o tym, ze nam
przytrafila sie tragedia wszyscy pamietaja, rodzina, znajomi, obcy...zapewniam Was. Pewnie
przez wiele miesiecy widzac nas pierwsza mysl jaka im przechodzi przez glowe, to wlasnie
to...tragedia... ale nie mysla tak jak MY bysmy chcialy... nie o nas...nie o tragedii
jaka nam sie przytrafila...tylko o NASZYCH DZIECIACH. My chcemy aby pamietali o NASZYCH
DZIECIACH a nie o tym co nam sie zdarzylo. Aby pamietali o naszych Dzieciach jako Emilce,
Mateuszku, Igorku, Martusi,Zuzi, Filipku, Monice, Laurze, Lukaszu, Szymku, Kamilku,
Bartusiu, Kamilku, Jacku....i wielu innych a nie jak o plodach poronnych, nienarodzonych
Dzieciach....narodzonych, ale zyjacych za krotko...itd...ciazy
niedokonczonej...brrr
Pozdrawiam
|