Zmarłe dzieci często kojarzą się z tłustymi bobasami ze skrzydełkami, huśtającymi się na puszystej chmurce i sypiącymi okruszki szczęscia na ziemię. Często mówi się o tych dzieciach, że to Aniołki. Jak to jest naprawdę? Anioły to jakaś postać energii, nie mają przecież ani ciała, ani płci, ani lat ... ? nie wiem moze się mylę. Jak to jest z tymi dziećmi-aniołami? Czy w ogóle zmarli ludzie stają się Aniołami? Bo przecież zmarłe dziecko - niezależnie od tego, czy była to 5-tygodniowa ciąża, czy 15 tygodniowa, czy 30-tygodniowa, czy dziecko miało rok, trzy czy dziesięc lat - to jest zmarły człowiek.
|