Halinko,przepraszam za te ostatnie posty,ale w ferworze dyskusji czasami człowiek się zapędzi,zwłaszcza gdy dochodzi do konfrontacji stanowisk. Widzę,że jesteś osobą poszukującą,której nie wystarczaja stereotypowe wyjaśnienia lub brak jakichkolwiek wyjaśnień.
Ze swej strony,bardzo proszę dyskutantki o powściągnięcie emocji w tak delikatnym i osobistym temacie jak wiara,nie wynoszenie swych poglądów ponad inne w połączeniu z pogardą dla odmiennosci oraz nie okazywanie swej wyzszosci na zasadzie "to ja jestem ta,która zasługuje na miłość Boga". Wykażmy proszę nieco tolerancji dla odmiennosci,i na litość,nie mieszajmy w to szatana.I błagam,nie zamieszczajmy tu filmików z youtube,mających wszystkim udowodnić,że "nasze na wierzchu". Z góry dziękuje. życie jest niczym,wieczność jest wszystkim
Divaldo Franco
|