"Pewnie wszyscy oni zasługuja na potępienie,choćby byli jak najlepszymi,najbardziej milosiernymi ludźmi, i pójdą do piekła?"
Umo, to Ty piszesz o potępieniu i toczeniu piany. Mam wrażenie, że Twój spirytyzm traktujesz jak Ty i reszta świata. Podejrzewam, że byli ludzie, którzy się nazwali katolikami i bardzo Ciebie zranili ...
Nikt tu nie potępia buddystów, islamistów, szintoistów, żydów ani nikogo innego. To ty umo, ciągle o tym piszesz. Bo w tej dyskusji rzeczywiście jesteś jedyną jakby osobą poza KK i tak wychodzi. Musisz się niestety jakoś bronić i wcale się nie dziwię. A Polska jest faktycznie krajem mało tolerancyjnym.
Pienisz się na to, że są dogmaty w KK ... ale ponad dogmatami jednak jest Chrystus Zmartwychwstały, Chrystus który jest Miłością i my go chcemy bronić.
On jest naszym Przyjacielem, my mu ufamy. I jeśli chcemy być blisko Niego powinniśmy słuchać co do nas mówi, bo jeśli nie będziemy słuchać, tylko wymyślimy sobie coś sami, że coś nam się bardziej podoba a coś mniej - wtedy on odchodzi.
Czułaś kiedyś słodką bliskość Boga albo jego słodkie i kojące zainteresowanie Tobą? Boga - Osoby, nie teorii czy idei.
Piszesz o innych, którzy "klepią" różaniec - to w zasadzie ich sprawa - dlaczego to robią i jak - bo nie do nas należy ich sądzenie.
W innym wątku pisałam cytat:
"Antoni, pilnuj samego siebie ... " jak Antoni dobrze upilnuje samego siebie to i wszystko i wszyscy wokół niego będą szczęśliwi i pełni spokoju. Nawet ci co klepią różaniec, albo modląc się myślą o gotowaniu kartofli staną się wcale nie mniej uduchowionymi osobami od Antoniego.
|