O.Grzegorzu chciałabym także i za mojego synka prosić o modlitwę tylko w niej upatruję siłę i moc przetrwania ciężkich chwil. Lekarze namawiali mnie do terminacji ciąży, a ja za wszelka cenę chcę im udowodnić, że nie do nich należy ustalanie kto ile ma żyć.Nasze maleństwo ma letalną- śmiertelną wadę mózgu + liczne inne zespoły wad, jesteśmy własnie w trakcie trudnych operacji na główce, niestety 3 sie nie powiodły, teraz jesteśmy po czwartej, a za dwa tygodnie czeka nas piąta. Tylko z Bogiem można to przeżyć i nie pęknąć z rozpaczy. Marcelek ma wolę walki a my mu w tym pomagamy i kazdy jego dzień zycia to dla nas przy tych prognozach lekarzy to cud.Bóg zapłać za modlitwę Beata Mama Marcelka z wadą letalną ur.14.05.2009 - zm 24.03.2011 http://funer.com.pl/epitafium,marcel-wysocki,5849,1.html
|