Dzięki Dziewczyny. Dodam jeszcze, że poznawanie wiary wymaga dużej dojrzałości i właśnie w poszukiwaniu Boga, głębiej Go poznajemy. Każdy jest inny i droga do Niego jest różna. Nie upadłam by sie podnieść lecz kroczę, powoli, powoli i widzę coś na co już patrzyłam troszkę inaczej. Jesteście wyjatkowe. Dziękuję Wam. Myślę, że zawsze będę pytać "Gdzie jesteś Synku, czy jesteś obok mnie?"