Re: Czy napewno TAM coś jest? | Hits: 374 |
|
natkaszczerbatka  
17-02-2011 18:48 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony] [Rozwiń temat] [Subskrybuj]
|
To nawet nie sprawa "czucia" - tak na pewno jest. To jest bardzo konkretny, rzeczywisty świat, choć inny. Te rzeczywistości - tamta inna i ta nasza przenikają się wzajemnie. Ziemskie ciała naszych dzieci na pewno leżą przysypane piachem (niestety, bo te ciała też kochaliśmy i kochamy) - ale ich ciała wieczne żyją i będą żyć.
To nie jest rzeczywistość która się da zmierzyć linijką, zważyć na wadze. Ale jest na pewno bardzo konkretna. Chrześcijanie mówią o życiu w Duchu Świętym ... które jest wieczne. Nasze dzieci już tam są, a my czasem już trochę możemy też tam się zbliżać ... to zależy od nas i od jakości naszego życia. I tak myślę, że to od nas zależy czy nasze dzieci będą blisko nas czy daleko.
Kiedyś na jakimś spotkaniu jedna z mam powiedziała, że trzeba najpierw samemu się wyciszyć, żeby usłyszeć zmarłe dzieci. One są przy nas i cały czas mówią ... jeśli je naprawdę kochamy uda nam się tak wyciszyć żeby je usłyszeć. I wtedy będą już zawsze z nami - tylko ich ziemskie ciało pozostanie zakopane w piachu ... ale cóż ciało? Pozdrawiam. Ania
|
Ostatnio zmieniony 17-02-2011 18:50 przez natkaszczerbatka |