więc potrzeba doktryn aby to odkryć...ktoś decyduje o tym gdzie trafia moje dziecko po śmierci..Ja wierzę że trafia prosto w objęcia Boga,ośmielę się napisać więcej trafia tam ponieważ Chrystus powiedział pozwólcie dzieciom przyjść do mnie , one do niego należą,czy jaka kolwiek doktryna to zmieni?Pewien nauczyciel duchowy powiedział czy grzech można sobie pożyczyć od kogoś i za niego cierpieć?Oby kościół dostrzegł swoje dziwne doktryny ze Sredniowiecza rodem jak najszybciej.
|