Ja pracuje i chyba to mnie w pewnym sensie ratuje, bo jest sporo pracy i jestem skupiona na obowiazkach,bo tak trzeba... chociaż mam takie my¶li ze nie powinno mnie tam teraz być, bo powinnam być ze swoim synkiem w domku i to dla Niego poswiecac swój czas... w pracy dziewczyny rozmawiaja o swoich dzieciach a ja cóż nie mam wyj¶cia i slucham... ale zdecydowanie gorzej jest w domu... wieczorami... wtedy jeszcze bardziej nachodza mnie my¶li ze musze wstać rano do pracy zamiast opiekowac się synkiem... ;( i aż mnie od ¶rodka wszystko boli :(