Też straciłam synka Olusia 20 kwietnia tego roku w 23 tygodniu ci±ży. Strasznie za nim tęsknię. Codziennie. Żył 2 godziny po porodzie. Był zdrowy. Umarł przy mnie i mężu ; ( Pierwsze 2 miesi±ce byłam silna bo "tak się zdarza" Nie dałam sobie przeżyć żałoby efekt jest taki że organizm sam się odezwał. Nie ¶pię od miesi±ca, miałam napady lęku, wyl±dowałam u psychiatry po leki i l4 i na terapii u psychoterapeuty... Jeżdżę na cmentarz i czekam na lepsze dni...