dlaczego.org.pl  
Forum dlaczego.org.pl  >> STRATA DZIECKA
Nie jesteś zalogowany!       

Dawno mnie tu nie było.Hits: 369
MAŁAKROPECZKA  
15-10-2017 22:14
[     ]
     
Odzywam się od czasu do czasu i zawsze zaczynam tak samo...Tak mi się wydaje.
Już tyle czasu minęło... Nie potrafię się uporać. Byłam kiedyś dobrym, wrażliwym człowiekiem. Wiele rzeczy mnie wzruszało i czułam wielką potrzebę niesienia ludziom pomocy... Teraz, nawet nie wiem, czy to przez poronienie... W każdym razie jest inaczej. Często wpadam w złość. Bardzo szybko potem żałuję, ale co się wydarza, to już jest dokonane. Zrobiłam się okrutnie opryskliwa i niecierpliwa w stosunku do ludzi... Jak ja to często mówię :"Drażni mnie głupota ludzka". Nienawidzę osób, które mają nastawienie w stylu "przepraszam, że żyję"... Po prostu nie cierpię takich osób i działają mi na nerwy... A najbardziej wkurza mnie, gdy widzę w tv, jak kolejna wielodzietna rodzina prosi o wsparcie materialne.. wyklinam wtedy ile wlezie, bo nie rozumiem jak można narodzić sobie dzieci po to, by skazywać Je na żebraczą poniewierkę...Niby mam nerwicę... Często mam ataki lęku, boje się o życie swoje i moich najbliższych, mam duszności, bóle w klatce piersiowej, zawroty głowy i milion różnych, nieprzyjemnych dolegliwości... Jednocześnie uwielbiam kontakt z dziećmi i dzieci również mnie lubią. ... Mam mężczyznę, (tego samego od sześciu lat), który jest cudowny, opiekuńczy i w ogóle kochany, a ja czuję się czasem niewarta tej miłości, bo nie jestem w stanie ogarnąć siebie... Kiedyś byłam mądra i opanowaną dziewczyną, a teraz czuję krótką satysfakcję, gdy komuś dowalę (nie bez przyczyny dowalam ale kiedyś taka nie byłam i wcale nie jest mi z tym fajnie, a jednocześnie nie potrafię tego opanować)... Nie wiem, czy gdyby moje dziecko urodziło się wtedy o czasie i żyło,byłabym inna.. może moje zachowanie wynika z innego powodu, bo nie pojawiło się bezpośrednio po poronieniu... I żałuję, że nie mam miejsca by iść i zapalić świeczkę... Palę je na grobach obcych dzieci. Myślałam nawet o "zaadoptowaniu" sobie takiego starego grobiku, który jest już całkiem samotny i postawieniu tam pomnika... Nie wiem czy to jest możliwe pod względem prawnym, a poza tym boje się, że wówczas uznają mnie za wariatkę. Rok temu, we Wszystkich Świętych, przed pójściem na cmentarz wyszukałam sobie w internecie grobu bezimiennego dziecka na naszym cmentarzu i chciałam tam zapalić znicz i zanieść kwiatki, ale na miejscu okazało się, że albo był tam w necie jakiś błąd, albo zostały pochowane szczątki dziecka z osobą dorosłą, bo był tam grób mężczyzny i ani wzmianki o dziecku. ... Dałam znicz i kwiatki na najbiednejszy grobik dziecięcy.
Ostatnio dużo się zadziało. Rok temu w maju zmarła moja "tesciowa", potem w listopadzie mój długoletni przyjaciel... I wiecie? Nie mogę pójść na Jego grób. Nie jestem w stanie. Byłam raz, a potem raz nie byłam w stanie znaleźć grobu, potem poszłam trzeci raz i gdy byłam parę metrów od grobu, dostałam ataku paniki, ale tak potwornego, że gdyby nie Mój Mężczyzna, pewnie bym tam zemdlała... Zaczęło mi się kręcić w głowie,a gardło zacisnęło się jakby ktoś mnie dusił... Miewam ataki paniki, ale to co wtedy się ze mną działo.. to był koszmar . Może mam żyć dalej i tyle? Może jest na mnie zły, bo różnie między nami bywało, ... Ale nie wierzę w to, bo był mi jak ojciec (dużo starszy ode mnie) i nie mógłby się aż tak pogniewać na nic...To chyba tyle ode mnie. Jest dobrze...ale zawsze przez łzy... I gdybym tylko umiała być znów miła, a nie taka aspołeczna, to wszystko byłoby znośne.
Miliony światełek dla Naszych Dzieci z okazji Dnia Dziecka Utraconego (*). Trzymajcie się rodzice i oby jak najmniej nas tu było ... Oby ten ktoś kto ponad nami naprawił to życie i oby to dzieci chowały rodzcow, a nie rodzice dzieci. 
MAŁA KROPECZKA (*) braciszek lub siostrzyczka
MÓJ SKARBEK BORYSEK 5tc (*)
16.12.2010r

"...a gdy Będziesz daleko, o jedno tylko proszę...Pamiętaj patrząc w gwiazdy, że KOCHAM CIĘ!!!"

KOCHAM CIĘ SYNECZKU !!
Ostatnio zmieniony 15-10-2017 22:20 przez hiszpania

  Temat Autor Data
*  Dawno mnie tu nie było. MAŁAKROPECZKA 15-10-2017 22:14
  Re: Dawno mnie tu nie było. jolek 16-10-2017 21:40
  Re: Dawno mnie tu nie było. PM 16-10-2017 23:13
::   w górę   ::
Przeskocz do :
Forum tworzone przez W-Agora