Synku kochany - małymi krokami zbliża się 15 maja - to już 5 lat bez Ciebie aniołku. Nie ma dnia bym o Tobie nie myślała - czasem ze łzami - czasem z uśmiechem - każdego dnia czuję pustkę jaka została w moim sercu, każdego dnia wyobrażam sobie jaki bys był i każdego dnia kocham Cię mocniej. Niby jestem silna - ale kiedy piszę te słowa - wszystko znowu wraca i łży lecą same. Na zawsze razem synku. mama Janka