Borejko, bardzo mocno trzymam za Was kciuki. Mam nadzieję, że lekarze jednak się mylą i nie będzie tak źle jak prognozują. Pamiętaj, że dopóki jest nadzieja to trzeba się jej kurczowo trzymać. Bardzo bardzo mocno Was ściskam! Ewa, Mama Hyzia ur.zm.(+30.09.13), Julii, Bartusia ur. 09.09.2014 i małego Człowieczka pod sercem