Ból,okrutny ból | Hits: 851 |
|
Juliowa  
15-11-2015 21:53 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony] [Rozwiń temat]
|
Witam,jestem tu nowa i nigdy przenigdy nie myslałam że kiedyś na takie forum trafię...niestety,to co najgorsze może przytrafić się matce zdarzyło się i mnie......Niedawno,bo minął lekko ponad miesiąc, straciłam moje trzecie dzieciątko....Miał zaledwie 5 tygodni......Kiedy zobaczyłam dwie kreski na teście,byłam w ogromnym szoku,ucucia radości i przeażenia przeplatały się....Przerażenia,bo miałam już w domu dwójkę odchowanych budrysów,dziewczynkę i chłopca,ułożone wszystko,a tu taka niespodzianka.Ale kiedy wszystko sobie w głowie ułożyliśmy,byliśmy przeszczęśliwi,mimo obaw udało się wygospodarować kącik dla maleństwa.....i czekaliśmy z utęsknieniem.Ciąża-książkowa,doskwierały nam tylko upały ale dotrwałam do końca bez najmniejszych problemów.No i Franus pojawił się 29.08.2015.Niestety,konieczna była cesarka bo Skarbowi zwalniała akca serca i tentno,do dzis nie wiadomo dlaczego,dostał 10/10 pkt. Zdrowy!To były słowa na które czekałam. Powrót do domu-rodzeństwo czekało z niecierpliwością,rodzina w komplecie nas przywitała.Początki były trudne,ale pomalutku wszytsko się układało,uczyliśmy się żyć ze sobą. Pięknie jadł, najlepiej z całej trójki spał,wszytsko w najlepszym porządeczku.Aż do dnia-tak się nam zdaje-kiedy to dostał lekkiego katarku,w czwartym tygodniu swojego życia.Mimo to bardzo ładnie jadł,spał tak spokojnie,że nasłuchiwaliśmy czy oddycha.Zamówiłam wizytę domową lekarza pediatry, żeby nie włóczyć się po przychodniach i kolejne wirusy zbierać. Zbadał,wszystko ok,dał witaminki. No i sielanka skończyła się 30.09.2015r. popołudniu,kiedy to przestał jeść,tzn.jadł ale w stosunku do dni poprzednich-dużo mniej,i pojawiła się zielona kupka. Miał dodatkowo zimne rączki i nózki.Kontakt tel.z lekarzem nieco mnie uspokoił,bo nie wymiotował,ale umówiłam sie na wizytę rano następnego dnia. W nocy popłakiwał,ale obwiniałam siebie,bo karmiłam piersią,myslę pewnie boli go brzuszek,stąd brak apetytu.Rano kiedy wycodziliśmy do przychodni jego stan drastycznie sie pogarszał,z minuty na minutę było coraz gorzej. I tak kiedy dotarliśmy,nie bylo juz płaczu,tylko postękiwanie.Natychmiast karetka do szpitala-i od tego momentu była walka o jego życie....... Niestety,nie udało się :( Franuś zmarł.......diagnoza-zapalenie płuc!Skąd?Jak?Dlaczego?Nie było żadnych ale to żadnych objawów,prócz tego cholernego katarku,który w żaden sposób nie uprzykrzał nam i Jemu życia. Nie potrafię sobie wybaczyć,że może gdybym pojechała wieczorem do lekarza..... Piszę,i nie dowierzam,mam wrażenie że jest w drugim pokoju....a ja wykorzystuje chwilkę dla siebie.... CZemu to tak boli?Mam wrażenie że nawet czas tej rany nie zagoi.Wiem że mam jeszcze dwójkę kochanych Skarbów,wiem że dla nich muszę żyć i mieć siłę.....ale kiedy wszyscy mi to powtarzają,jeszcze bardziej popadam w depresję,bo ja tej siły poprostu nie mam! Może nie powinnam tego niewszytego tak opisywać.....ale...samo się pisze.....Chyba prościej wylać żale pisząc o nich niż mówiąć.....sama juz nie wiem.... Mama: dwóch ziemskich Skarbów aniołka Franka ( 28.08.2015-02.10.2015)
|
|
|
Temat |
Autor |
Data |
|
Ból,okrutny ból |
Juliowa |
15-11-2015 21:53 |
|
Re: Ból,okrutny ból |
Wiola19907 |
15-11-2015 22:19 |
|
Re: Ból,okrutny ból |
misia81 |
15-11-2015 22:24 |
|
Re: Ból,okrutny ból |
taktórapamięta |
15-11-2015 22:27 |
|
Re: Ból,okrutny ból |
Juliowa |
15-11-2015 22:45 |
|
Re: Ból,okrutny ból |
Juliowa |
15-11-2015 22:35 |
|
Re: Ból,okrutny ból |
Angelina3 |
16-11-2015 10:00 |
|
Re: Ból,okrutny ból |
Juliowa |
16-11-2015 12:02 |
|
Re: Ból,okrutny ból |
Angelina3 |
16-11-2015 12:27 |
|
Re: Ból,okrutny ból |
iwonawlo |
16-11-2015 12:57 |
|
Re: Ból,okrutny ból do iwolnawlo |
emma.may |
16-11-2015 13:26 |
|
Re: Ból,okrutny ból |
Juliowa |
16-11-2015 13:51 |
|
Re: Ból,okrutny ból |
Juliowa |
16-11-2015 13:46 |
|
Re: Ból,okrutny ból |
mamaTosia06 |
16-11-2015 17:18 |
|
Re: Ból,okrutny ból |
mamaTosia06 |
16-11-2015 17:14 |
|
Re: Ból,okrutny ból |
Rebeka |
16-11-2015 17:37 |
|
Re: Ból,okrutny ból |
Juliowa |
16-11-2015 17:58 |
|
Re: Ból,okrutny ból |
iwona78 |
20-11-2015 00:27 |
|
Re: Ból,okrutny ból |
BeataJ |
17-11-2015 19:16 |
|
Re: Ból,okrutny ból |
BeataJ |
18-11-2015 19:22 |
|
Re: Ból,okrutny ból |
Juliowa |
18-11-2015 21:36 |
|
Re: Ból,okrutny ból |
BeataJ |
19-11-2015 14:53 |
|
Re: Ból,okrutny ból |
Karolina92 |
19-11-2015 19:40 |
:: w górę ::
|