my wiemy co to za bakteria zabiła naszego Kacperka- gronkowiec błękitny. Drążyliśmy i będziemy drążyć dalej bo po prostu kolejnej straty już nie przeżyje... Mąż już mówi o kolejnej ciąży, że jeszcze trochę będziemy mogli się postarać a ja tak bardzo bardzo się boję. Zrobiliśmy już chyba wszystkie możliwe badania a mi ciągle mało. Kacperek też miał 8 pkt, nawet sam oddychał i tak ślicznie popatrzył kiedy zabierali go do inkubatorka. Czy też miałaś wrażenie jakby lekarze nie chcieli zbyt wiele mówić?... Pozdrawiam serdecznie i ściskam gorąco mama dwóch Aniołków- Julki ur i zm 14.01.2014 i Kacperka ur i zm 24.07.2015