Droga Izabelo, Od kiedy pojawilam sie po raz pierwszy na forum "dlaczego"czytalam rozne posty,czasami sama cos napisalam.Twoja historie znalam,choc bardzo powierzchownie poniewaz z komentarzy innych postow.Kiedys weszlas na mojego bloga i dodalas komentarz ktory bardzo mnie podniosl na duchu.Po jego przeczytaniu od razu odnioslam wrazenie ze jestes bardzo dojrzala i madra kobieta.Pewnie to zycie nauczylo Cie tej madrosci.Dopiero dzis dotarlam do Twojego posta i przeczytalam go w calosci z komentarzami.Twoj post bardzo rozni sie od pozostalych ale to wlasnie jest zasluga czasu.Wiekszosc osieroconych rodzicow z tego forum sa to ludzie (podobnie jak ja) w swiezym okresie zaloby,dlatego Twoj post po powierzchownym przeczytaniu moze budzic rozne emocje.Dla mnie jestes na pewno swietna mama i babcia oraz madra kobieta.Ja jeszcze nie pogodzilam sie ze smiercia mojej coreczki.Jestem przekonana ze byloby mi latwiej gdybym miala drugie dziecko bo z odejsciem mojej jedynaczki moje zycie stracilo wartosc.Podobnie jak mama Julki bardzo boje sie o niej zapomniec dlatego codziennie ogladam wciaz te same zdjecia,jej zdjecia zeby nigdy nie zamazal mi sie w glowie jej obraz.Przestalam juz nawet wstawac w nocy po kilka razy(tak jak to bylo za zycia Ali)a to znaczy ze moj organizm uczy sie na nowo zycia bez Ali.U mnie minelo niespelna 5 miesiecy i juz jest inaczej niz na poczatku,boli nadal choc juz inaczej dlatego nie dziwia mnie Twoje odczucia i daja nadzieje na dalsze zycie.Pozdrawiam Cie i jeszcze raz dziekuje za slowa otuchy. Natalia "Dla swiata bylas czastka,dla nas calym swiatem..." mama Alusi 24.06.2013- 5.06.2014 I Ninki ur.30.08.2015-24.05.2016 http://alusia-mojamilosc.blogspot.com/?m=
|