A ja z całego serca Wam gratuluję. Moja Julka urodziła się za wcześnie również przez niedopatrzenie lakarza. A Ja nie chciałam, żeby wykonywali jej sekcję zwłok- nie mogłabym znieść myśli, że kroją nasze maleństwo. Nie zgłosilismy też sprawy... Dzięki tak odważnym rodzicom jak Wy możemy wywalczyć w koncu solidne wykonywanie pracy od lekarzy. Ja nie miałam tyle odwagi... Trzymaj się cieplutko. Zycze dużo sił, a dla Lenki kolorowe światełka (*)(*)(*) mama dwóch Aniołków- Julki ur i zm 14.01.2014 i Kacperka ur i zm 24.07.2015