Zobacz jak to jest Iwonko, wszystko wróciło akurat teraz, kiedy powinnaś być przeszczęśliwa... Jak widać nie można sobie tego zaprogramować, ani w żaden sposób kontrolować... Podejrzewam, że w pewnym stopniu to hormony, a także wspomnienia, że rok temu leżało przy Tobie inne dziecko. Nie doświadczyłam takiej sytuacji, więc nic Ci nie poradzę. Tak jak piszesz, Twoje emocje przekładają się na emocje Adasia, a zatem siły życzę! Światełka dla Szymonka (***)
|