Kacperku miejmy nadzieję,że 2 lata temu, gdy sobie słodko i błogo zasnąłeś niestety na zawsze...że dla Ciebie był to dzień w którym skończyło się Twoje cierpienie i dopiero zaczęło się piękne życie, bez bólu...choć to smutne, bo tutaj bardzo Cię kocha cała Twoja rodzina i każdego dnia za Tobą tęskni...ale trzeba wierzyć,że jeszcze będzie nam dane spotkać się z Wami kochane aniołki i już nigdy nie wypuścimy Was ze swoich objęć!:) Najjaśniejsze światełka dla Ciebie kochany(**)(**)(**) a mamusie mocno przytulam Iwona mama aniołka Szymonka ur 02.08.2013 zm 24.09.2013[*][*][*] Adasia 30.08.2014 i córeczki w brzuszku <3