Nie byłam kompletnie przygotowana...ten rok był i cały czas jest dla mnie straszny, nie zamierzam dokładać Adasiowi jeszcze więcej stresu...wiem,że to nie jest żadne wytłumaczenie, ale nie ukrywam,że moje lenistwo też zrobiło swoje, bo przecież mogłam przysiąść i się pouczyć a po prostu odpuściłam...ale trudno..nie żałuję...po co patrzeć w przyszłość, jak wiem dobrze,że życie z dnia na dzień i tak może się całkowicie spieprzyć, nie ważne jakbyśmy się starali...bez matury też można znaleźć pracę...a w najgorszym wypadku kiedyś może nadrobie...:) Iwona mama aniołka Szymonka ur 02.08.2013 zm 24.09.2013[*][*][*] Adasia 30.08.2014 i córeczki w brzuszku <3
|