Iwonka - chyba faktycznie lepiej w Gdańsku -żeby nie przywoływać - tych najgorszym wspomnień zobaczysz tego lekarza itp itd. Wczoraj miał też urodziny mój Dziadek i akurat wylądował w Szpitalu-pojechałąm do niego -zastanawiałam się jak przeżyję wejście do Szpitala -czy nie wrócą te najgorsze wspomnienia-a jednak zupełnie inne ściany ,winda,inne łóżka inny wystrój sal i nie podziałało to na mnie tak żle jak myślałam. Więc -zrób jak uważasz -ale za Gdańskiem przemawia jeszcze dobrze rozwinięty oddział neonatologiczny.