Nie wiem właśnie wiesz Asiu, z jednej strony bardzo bym chciała bo na prawdę sobie chwaliłam i warunki i lekarze, położne...na prawdę super! Ale co zrobię jak mi na obchód przyjdzie ten pediatra, który nie zlecił Szymonkowi usg? zostawił go na pastwę losu a potem już było za późno...mam wielki dylemat...Pani z izby lekarskiej doradziła mi żebym pomyślała o porodzie w Gdańsku tam gdzie teraz leży moja siostra, bo jest tam neonatologia dziecięca i jakby nie daj Boże coś się działo, to będą w stanie pomóc na miejscu...Boje się,że psychicznie nie wytrzymam tyle czasu w szpitalu...że będe ciągle ryczeć, dlatego chciałabym zapewnić sobie opiekę ludzi, którzy będą mnie rozumieli...i to co bede przeżywać...że nikt nie bedzie na mnie patrzył jak na wariatkę... Iwona mama aniołka Szymonka ur 02.08.2013 zm 24.09.2013[*][*][*] Adasia 30.08.2014 i córeczki w brzuszku <3
|