Asiu dziękuję kochana i wzajemnie...ja zdecydowałam,że na śniadanie pojadę do mamy...jak pomyślę,że to mogą być ostatnie nasze wspólne święta...schowam moją dume i uczucia do kieszeni, mam nadzieje,że dam radę....dzisiaj cały dzień ryczę, czyżby już udzielał się świąteczny klimat... Iwona mama aniołka Szymonka ur 02.08.2013 zm 24.09.2013[*][*][*] Adasia 30.08.2014 i córeczki w brzuszku <3