Synku tak bardzo za Tobą tęsknie...;( Nigdy się nie pogodze z tym,że Ciebie nie ma i nigdy już nie będzie...;( Dzisiaj oglądałam płytkę z wczorajszego usg Adasia i płytkę z usg Szymonka...kurcze no nie mogę uwierzyć w to wszystko co się stało...;( Dzisiaj wracaliśmy z Grzesiem z Gdańska ja od mojej siostry a Grześ z pracy i mówię mu,że zamówię z allegro literki drewniane do pokoju dzieci Adaś i Szymonek też, bo przecież chciałam zamówić Szymonkowi,ale nie zdążyłam...i Grzesiu mówi,że musimy się pogodzić z tym,że Szymonek do nas nie wróci i nie możemy tak robić...że Szymonek na pewno nie będzie na nas zły jak literki zamówię tylko dla Adasia...ja oczywiście się poryczałam i teraz jak o tym pisze też płaczę...Jezu nie potrafię się z tym pogodzić....nie wyobrażam sobie tego,że miałabym się zachowywać jakby Szymonka nie było...chce o nim pamiętać i pielęgnować pamięć o nim...chce się zachowywać tak jakby cały czas z nami był, nie fizycznie ale był...nie potrafię pozwolić mu odejść...nie chce...;(;(;( Kocham Cię synku!!!:*<3 Iwona mama aniołka Szymonka ur 02.08.2013 zm 24.09.2013[*][*][*] Adasia 30.08.2014 i córeczki w brzuszku <3
|