Ja też bardzo chcę wierzyć w to że jeszcze kiedyś bede tulić mojego syneczka... Jest jednak jedna dobra rzecz,która mnie spotkała po śmierci mojego synka,to fakt,że trafiłam na to forum.Dziękuje,bo wiem,że tu mogę powiedzieć wszystko,choć nie zawsze jest to mądre.Wam kochane nie przeszkadza,że czasem jestem zła a czasem po prostu bezsilna bo wy po prostu rozumiecie.
Ściskam Cię mocno i światełka na tą noc dla Szymonka(*)(*) Mama Aniołka Bartusia ur.zm.18.01.2014 (39tyg)