Re: Jak umarło moje SERCE | Hits: 154 |
|
Joannap  
26-03-2014 20:43 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony] [Rozwiń temat]
|
Wiesz tak teraz siedzę sobie i myślę, że faktycznie Lilusia miała często czkawkę. Z Patrysią jakoś tej czkawki nie zauważyłam albo po prostu nie pamiętam (w ogóle wiele szczegółów z ciąży z Patrycją mi uciekło - pewnie przez ten ciągle obecny stres). Wiesz u mnie oprócz tego, że Lilusia była owinięta pępowiną to doszła jeszcze pępowina dwunaczyniowna i przyczep błoniasty tej pępowiny. Lilusia urodziła się z hipotrofią. Do tego z badań wyszedł mi zespół antyfosfolipidowy. Te wszystkie dolegliwości + niestety rutyna lekarza przyczyniły się do Jej śmierci.
Nie wiem czy czkawka u maluszka może świadczyć o tym, że jest poowijane pępowiną...jak zgłaszałam lekarzowi, że Liluśka ma tak często czkawkę to lekarz powtarzał, że to dobrze, że to oznacza, że wszystko prawidłowo się rozwija, że dziecko połyka wody płodowe i ćwiczy w ten sposób układ pokarmowy i oddechowy, że to zupełnie naturalne i absolutnie bezpieczne dla dziecka.
Trzymaj się i życzę wiele sił na każdy kolejny dzień. Piotrusiu dla Ciebie (*)(*)(*)... ------------------------------------------------------------------- "Czas upływa... Z róż opadają płatki, ale nie ciernie."
Kocham i tęsknię...
|
|