Wydaje mi się, że chyba już wszyscy myślą, że u nas jest ok. Że "po bólu". Było minęło. Moja koleżanka też już pewnie tak myśli. Na początku jeszcze mnie jakby starała się zrozumieć, ale życzenia świąteczne, i niedawno urodzinowe pokazały jak jest. Życzyła mi spełnienia marzeń! Przecież ja już nie mam marzeń. Moje Marzenie się spełniło, ale umarło!!! Nie miałam odwagi oczywiście jej tego napisać, i podziękowałam za pamięć. Nie wyprowadzając jej tym samym z błędu że u mnie już super. Przepraszam że tak się wyżalam, ale nawet już mąż mnie nie rozumie. PIOTRULEK Kocham Cię maleństwo mama PIOTRUNIA (ur.04.08.2013 zm.05.08.2013) Kocham Cię na zawsze MÓJ MALEŃKI...