Kochane ślub w rodzinie, u przyjaciela to ogromne szczęście dla tych osób. Życie im biegnie dalej. Są pewnie chwile że myślami, słowem wrócą do naszych dzieci ale to tylko chwila. Jeśli nie jesteście zdecydowane na uczestnictwo w ślubie to lepiej tego nie robić - emocje są zbyt silne. Być może i to za wcześnie. Jeśli nie będziecie u dziecka jeden dzień to świat się nie zawali. Ja na początku też byłam codziennie. Jednak gdy nie mogłam być raz miałam straszne wyrzuty sumienia, i myślałam że Kacper miałby mi to za złe. Jednak dlaczego miałby? Kocham go i nie ważne czy jestem przy grobie czy 300 km od niego, zawsze będzie w moim sercu i nikt i nic tego nie zmieni. Co do ubrań ja nosiłam czarne ubrania bardzo krótko a prawie w ogóle. Nie uważałam, że to mi w czymś pomoże. Nosiłam jednak stonowane kolory granatowy, szary, niebieski.
|