rozumiem..my też chcieliśmy robić te badania po rozmowach z lekarzami stwierdziliśmy że szkoda na nie czasu, wada Filipa nie miała nic wspólnego z genetyką. Też myślałam o adopcji, urodzić jeszcze jedno a drugie zaadoptować...zobaczymy... Mam koleżankę która 2 razy poroniła, ale jej ciąże były z in vitro a teraz też jest w ciąży i już wszystko jest dobrze (ciąża też in vitro) Marta, mama Filipka ur.16.01.2014 zm. 18.01.2104
|