Jutro mój mąż ma 31-wsze urodziny, kiedyś mówiliśmy że zostanie tatusiem jak będzie miał 30, i w zeszłym roku kiedy kończył 30 lat cieszyliśmy, że akurat się udało spełnić postanowienie bo byłam w ciąży... Co ja mu mogę jutro życzyć? Zdrowia? Szczęścia? to takie banalne... pociechy z syna? A gdzie on jest? dlaczego każdy ważny w naszym życiu dzień musibyć jednocześnie tak bolesny bo za każdym razem myślę o tym, że kogoś brakuje...