Dziewczyny Kochane! Dziękuję za wszystkie dobre słowa i wyrazy pamięci o naszej Hani! Trudno mi wyrazić, jak wiele znaczy dla mnie Wasza obecność na tym forum. Patrzę na dobrze znane nicki i wzruszam się, bo niektóre były tu ze mną od początku, inne pojawiły się w tym samym czasie, co ja, jeszcze inne kryją historie pod jakimś względem podobne do mojej. Z niektórymi z Was poznałam się w realu i wiem, jakie jesteście dzielne i wspaniałe, z innymi rozumiem się w pół słowa, choć nigdy się nie widziałyśmy. Cieszę się z każdego dziecka "po stracie", które przez te 3 lata się w naszym gronie urodziło, trzymam też kciuki za kolejne mamy z brzuszkami. Cieszę się też, że niektóre nicki już się nie pojawiają, bo to najpewniej znaczy, że ich właścicielki już tak bardzo bycia tu z nami nie potrzebują.
Chciałam też przeprosić, że rzadko ostatnio zapalam światełka dla Waszych Aniołków, że choć pojawiły się kolejne osoby, których dzieci umarły w podobny do mojej Córci sposób, nic im nie napisałam na ich wątkach. Często brakuje mi nawet nie tyle czasu, ile słów... zawsze jednak jesteście w moich myślach i w modlitwie.
Przytulam każdą z Was osobno!
kasia, mama Hanulki (12.06.2009 - 18.01.2010), a także Jerzyka, Stefka i Tomka.
|