Witaj Doroto mija dniem za dniem słodkie lenistwo. Karolina ma ferie także nie wstajemy zbyt wcześnie. Wczoraj została na ferie u babci. Po raz pierwszy poza domem od śmierci Kacperka. Nie lubię być sama, za dużo się myśli. Za dwa dni kolejny 23, będą znicze odśnieżanie pomniczka i sztuczny bukiecik. Pracy niezukam raczej myslę nad włsnym biznesem :)Karolina za mało samodzielna żeby ją na parę godzin zostawić samą w domu. Włoczenie się po babciach gdy studiowałam i potem gdy był Kacpuś zrobiło swoje. A ty w DPS będziesz terapeutą? Moja koleżanka pracowała jako opiekunka w DPS i mówiła ze było ok, choć nie brakowało dziwnych sytuacji. Będzie co ma być dzielna jesteś a z praca samo się poukłada.