Czuje się strasznie samotna z tęsknotą za moimi aniołkami....to 26dni jak ich nie ma....miało być tak pięknie a nie ma nic...już bym ich czuła....bardzo czekałam na kopniaki i pyrgnięcia ,tym czasem nie ma nic....jest pustka i ten straszny ból.tęsknota i ...tak bardzo ich kocham w każdej sekundzie,każdą komórką ciała. Nikt już nie pamięta....tylko ja wciąz krzyczę z rozpaczy...Boże, oddaj mi moje dzieci!!!!!!!!
|