To przynajmniej jedyna korzyść z tego, że się wyspałaś :). Musisz być silna, dla siebie dla swojej Córci, która na pewno niesamowicie Ciebie potrzebuje, dla męża i dla Kacperka, on na pewno czuwa nad Tobą i jest obok. Co do zrozumienia, to raczej niewiele możemy go uzyskać z otoczenia, bo nikt nie chce i nie potrafi zrozumieć tego co my. Może sobie wyobrażać, może gdybać co by zrobił w tej sytuacji, ale jak widać nikt nie wie. My też nie wiedziałyśmy tego. Gdy kiedyś wyobrażałam sobie coś takiego, myślałam, że nie przeżyłabym tego. A jednak jestem i jest nas tak wiele i damy radę. Ja wierzę w Ciebie, siebie i w każdą mamę po kolei, że damy radę. A wymagania innych miej w poważaniu :P
|