Alu,
czas mija, tęsknota nigdy... Nasze dzieci zostały gdzieś tam, daleko za nami, a życie gna, nie czeka na nie, na nas... Życie nie widzi, że my okaleczeni, nie nadążamy, że żyjemy w dwóch światach - w tym obecnym, dobrze nam znanym, i tym minionym, kiedy nasze dzieci jeszcze były, jeszcze istniały... I tylko my, rodzice, próbujemy nasze Skarby wydrzeć Przeszłości, tylko my widzimy, jak one dorastają, tylko my kurczowo trzymamy je przy sobie - w naszej pamięci...
Masz rację, byłoby pięknie i wesoło i tak cudownie zwyczajnie, gdyby nasze dzieci były dziś z nami, a każde z naszych maleństw byłyby najcudowniejsze na świecie - bo nasze...
Światełka dla Twojej Amelki, i wszystkich Aniołków zamkniętych w Przeszłości... (*)(*)(*)
------------------------------ 03.07.2010 skończył się świat, i nikt tego nie zauważył...
|